Janusz Korwin Mikke ogłosił rozpoczęcie eksperymentu. Polityk chce udowodnić, że fast foody to „pożywienie jak każde inne”.
Polityk ma już 78 lat, jednak wydaje się, że Janusz Korwin Mikke jest w świetnej formie. Być może dlatego odważył się powtórzyć eksperyment przeprowadzony przez brytyjskiego medyka.
Co zrobi Korwin Mikke?
Pewien lekarz z kliniki w Londynie przez miesiąc jadł fast foody i stwierdził, że jest to zabójcze. Przytył 6,5 kilo, przybyło mu 10 lat i w ogóle to ledwo żyje. Otóż… on jadł 80% fast foodów. Ja postanowiłem przez miesiąc też jeść % fast foodów i pokazać, że nie umrę i pójdę do urzędu stanu cywilnego, żeby stwierdzić, czy nie przybyło mi tych dziesięć lat.
– mówi Korwin Mikke.
Zdrowe czy nie?
Przypomnijmy, że fast foody czyli frytki, hamburgery, hot dogi, kebaby, kurczaki w panierce czy pizza zawierają bardzo dużo kalorii, a stosunkowo mało wartości odżywczych. Jedząc takie dania dostarczamy sobie przede wszystkim tłuszczu, węglowodanów i mnóstwo chemii.
Warto zauważyć, że na przykład podwójny hamburger czy kebab może mieć nawet około 800-1000 kcal. To w zależności od naszego wzrostu i aktywności fizycznej, może stanowić nawet połowę dziennego zapotrzebowania energetycznego. A przecież to tylko jeden posiłek.
Ryzykowny eksperyment
Eksperyment Brytyjczyka dopuszczał 20% „innego” pożywienia, więc mogły to być na przykład warzywa czy owocowe. Janusz Korwin Mikke planuje jednak przeprowadzić na własnym organizmie znacznie ryzykowniejszy eksperyment. Będzie jadł 100% fast foodów.
>>>Ikona stylu na zdjęciu bez stanika. Tak Jolanta Kwaśniewska wyglądała w młodości!
Jak powiedział na nagraniu:
To jest normalne pożywienie jak każde inne. Jeżeli komuś smakują fast foody, to oczywiście niech sobie spokojnie je fast foody.
Ciekawe, jak polityk będzie się czuł po tych 30 dniach…
Oficjalnie ogłaszam rozpoczęcie eksperymentu z fast foodami! pic.twitter.com/IdQS7OG9BT
— Janusz Korwin-Mikke (@JkmMikke) May 27, 2021