„Narodowa kwarantanna” to dopiero początek? Czeka nas godzina policyjna i dalej idące restrykcje?
-Rozważamy wprowadzenie dalej idących restrykcji, również dotyczących przemieszania się, ale one wiążą się z koniecznością wdrożenia nowej legislacji – powiedział premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z Wirtualną Polską.
Szef rządu nie wyklucza wprowadzenie nowych obostrzeń, także tych dotyczących przemieszczania się. Jak powiedział aktualnie „trwają rozmowy z prezydentem”.
– Obserwujemy dane i dalsze decyzje uzależniamy od nich. Już dzisiaj jednak chciałbym bardzo mocno zaapelować, by zachowywać się tak, jakby była godzina policyjna. Tak jakby obowiązywały jeszcze dalej idące ograniczenia. Także w przemieszczaniu się. Zakres zmian zależy od naszej dyscypliny – powiedział premier Mateusz Morawiecki zapytany o to, czy trwają już jakieś prace nad wdrożeniem kolejnych obostrzeń.
Szef rządu został także zapytany o przedstawione w czwartek przez ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, kolejne obostrzenia, które wejdą w życie po świętach. Jak podkreślił premier Mateusz Morawiecki sytuacja jest niezwykle groźna a rząd nie chce ryzykować bardzo wysokiej trzeciej fali zachorowań.
– Staramy się, czerpiąc z doświadczenia otaczającego nas świata, a także z danych wewnętrznych i opinii lekarzy, przewidzieć najlepszy możliwy model ewolucji pandemii. I tak jak dzisiaj to wygląda przy zatrzymaniu tempa spadku zakażeń nie chcemy ryzykować bardzo wysokiej trzeciej fali – zaznaczał szef rządu.