Darian Depreta z USA najadła się sporo strachu przez swoją maleńką córeczkę. Na szczęście wszystko skończyło się happy endem choć zaczęło się od prawdziwego koszmaru. Pewnego dnia 30-latka zauważyła na podniebieniu swojej córki dziwnie wyglądającą plamę. Przestraszona mama opublikowała zdjęcie na Facebooku i spytała znajomych czy ktoś z nich spotkał się podobnym przypadkiem.
Niestety kobieta niedostała żadnej odpowiedzi i szybko udała się z Belli do lekarza. Niestety on również nie mógł rozszyfrować czym tak naprawdę jest plama na podniebieniu córki kobiety. Wtedy zrozpaczona Amerykanka straciła nad sobą kontrolę i zaczęła wymyślać lekarzowi i jego kolegom. Kobieta przyznała, że próbowała usunąć plamę na własną rękę lecz jej się to nie udało. Darian nalegała również, by sprowadzić na oddział innych specjalistów.
Kilka chwil później sytuacja szybko się wyjaśniła. Jedna z pielęgniarka poprosiła mamę by weszła z nią do gabinetu, ponieważ jeszcze raz chciałaby obejrzeć znamię. Dopiero wtedy odkryła, że do podniebienia dziecka przykleił się kawałek tektury! Dariam przypomniała sobie później, że dziewczynka dzień wcześniej żuła kawałek papierowej torby. Przez swoją nieuwagę najadła się strachu i jak przyznała przez awanturę jaką wszczęła już nigdy nie pójdzie do tamtego szpitala.
źródła: dailymail.co.uk, foto facebook.com