Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un i jego siostra Kim Jo Dzong wzbudzili kontrowersje podczas wizyty w Chinach, prezentując luksusowe produkty europejskich marek. Kim Dzong Un miał na ręku zegarek IWC Schaffhausen Portofino Automatic wart około 14 100 dolarów, a jego siostra niosła torebkę Lady Dior z jagnięcej skóry o wartości około 7 500 dolarów.
Sprzeczność z oficjalną polityką
Takie publiczne eksponowanie drogich marek stoi w sprzeczności z oficjalną retoryką Korei Północnej, która krytykuje „kulturę burżuazyjną” i surowo karze obywateli za posiadanie luksusowych dóbr. Pokazuje to także niezgodność z rezolucją ONZ nr 2270, która zabrania eksportu luksusowych produktów do Korei Północnej.
Omijanie sankcji
Eksperci zauważają, że rodzina Kimów prawdopodobnie korzysta z nieformalnych kanałów, by zdobywać luksusowe produkty i wysokiej jakości żywność, omijając międzynarodowe sankcje. Takie zachowanie podkreśla kontrast między stylem życia przywódców a oficjalnymi ograniczeniami narzucanymi obywatelom.
źródło zdjęcia: FB/Korea Północna
