Właściciel dyskontów już poszukuje pracowników w Polsce. Pierwsze sklepy mają być tworzone już od lutego. Jednak całą akcję wciąż okrywa aura tajemniczości.
Na portalach zajmujących się pośrednictwem pracy pojawiły się ogłoszenia o rekrutacji do sklepów nowej sieci handlowej w naszym kraju, Dealz. Jest to marka, która zawojowała już rynki we Francji, Hiszpanii, oraz rodzimej Irlandii.
Sieć słynie z niskich, bardzo konkurencyjnych cen, często opierając się o zasadę „wszystko za 1,5 euro”. W wypadku Wielkiej Brytanii jest to „wszystko za 1 funta”. Jaka cena będzie przyciągała Polaków? Jeszcze nie wiadomo.
Pierwsze placówki tej sieci powstaną w Kalisz, Swarzędzu i Warszawie. W dyskontach Dealz można kupić żywność, kosmetyki, artykuły chemiczne i gospodarstwa domowego, ale także zabawki.
Czy znany nam na przykład ze sklepów z bibelotami format „wszystko za…” przyjmie się również branży spożywczej? Wydaje się, że są na to duże szanse. Dealz zamierza sprzedać produkty pod marką własną, ale także pochodzące od lokalnych dostawców. Jak zwykle decydującą kwestią będzie cena – jeśli faktycznie będzie ona atrakcyjna, to istniejące już u nas sieci mogą wkrótce mieć groźnego konkurenta!
radiozet