„Obowiązkiem prezydenta jest stać na straży konstytucji, a pan prezydent niestety sam tolerował, ale także niestety sam czynnie łamał obowiązującą konstytucję. Dla mnie wiarygodność pana prezydenta jeśli chodzi o stosunek do konstytucji jest mocno nadszarpnięta”.
Tak w porannej rozmowie w RMF RF mówił były prezydent, Bronisław Komorowski, o propozycji prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie referendum o zmianie konstytucji.
Jak podkreślił Komorowski „do każdego działania konieczna jest wiarygodność. To tak, jakby zaprosić kryminalistę do dyskusji nad kodeksem karnym”. Zaznaczył, że obowiązkiem prezydenta jest uczenie szacunku do konstytucji, którą może lubić albo nie lubić.
Były prezydent zapewnił, że na pewno nie włączy się w dyskusję organizowaną przez pana prezydenta Dudę. „Robię to z prawdziwym żalem i z przykrością, bo oczywiście warto rozmawiać o wszystkim, także o ustroju państwa. Warto zawsze rozmawiać z prezydentem, ale pod jednym warunkiem: że ma się do czynienia z prezydentem, który wypełnia swoje konstytucyjne obowiązki.”
W rozmowie poruszono również kwestię stosunku opozycji w sprawie działań prezydenta w obszarze konstytucji, a także między innymi relacji Komorowskiego z Andrzejem Dudą czy odrzuceniem zaproszenia na obchody 3-majowe.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy:
Źródło: rmf24.pl
kd