Odkrycie, które może zrewolucjonizować procedurę szczepień ochronnych.
Grupa wynalazców z Uniwersytetu Georgia Tech w Stanach Zjednoczonych stworzyła plaster, który w niedalekiej przyszłości może zastąpić strzykawkę z igłą. To dobra wiadomość, nie tylko dla dzieci, ale również i tych dorosłych, który czują strach przed zwykłym nakłuciem.
Według badań opublikowanych w specjalistycznym magazynie medycznym „Lancet”, plastry amerykańskich naukowców mają taką samą skuteczność, jak tradycyjne szczepionki podawane poprzez nakłucie igłą. Badania kliniczne dowodzą także, że po takim szczepieniu uzyskuje się podobny do metody tradycyjnej stopień ochrony przed grypą.
Naukowcy podkreślają, że na 50 uczestników testów, 48 potwierdziło, iż nie czuło żadnego bólu po założeniu plastra.
Zawarte w nim mikroigiełki są niemal niewyczuwalne dla ludzi. To właśnie poprzez 100 mikroigieł preparat przeciwko grypie przedostaje się do skóry.
Prof. Mark Prausnitz, który jest jednym z naukowców pracujących nad plastrem podkreśla, że wejdzie on do powszechnego użytku dopiero po przeprowadzeniu serii dodatkowych testów.
Naukowcy optymistycznie podchodzą do swojego wynalazku i wierzą w to, że po testach, będzie on powszechnie dostępny w aptekach.
Źródło Dziennik.pl, Youtube
MM