Adam Niedzielski, który pełni funkcję ministra zdrowia zabrał głos na konferencji prasowej. Opowiadał o niedawno wprowadzonych obostrzeniach i planach ministerstwa na przyszłość. Przekazał kilka pozytywnych informacji, jednak nie zabrakło także ostrzeżeń.
Hamulec awaryjny zadziałał i z tego się bardzo cieszę jako minister zdrowia. Liczba zachorowań dziennych jest mniejsza. Pojawiają się dni, kiedy liczba hospitalizacji związanych z covidem maleje
– podkreślił minister
Z przykrością muszę powiedzieć, że mamy bardzo dużą liczbę zgonów – przyznał Niedzielski. – To najtrudniejsze zagadnienie
– dodał.
Adam Niedzielski twierdzi, że pandemia koronawirusa powoli zwalnia, jednak wciąż jest za wcześnie, by otwierać szampana. Przestrzegł przed trzecią falą, która może nadejść już wkrótce.
Tak, ta trzecia fala nam grozi
– przestrzegł minister.
Niedzielski dodał także, że prawdopodobnie trzecia fala może nadejść w lutym, co ma związek ze szczytem sezonu grypowego.
Nie jest nieunikniona. Ona zależy od naszego zachowania, zależy od tego, jak w najbliższym czasie obejmującym zarówno ten, jak i początek przyszłego roku będziemy się zachowywali. Nawet realizując optymistyczne scenariusze dotyczące szczepienia naszej populacji, nie jest możliwym, żeby w lutym, gdy pojawi się ten szczyt zachorowań na grypę, by szczepienia uodporniły nas populacyjnie na to niebezpieczeństwo
– ocenił Adam Niedzielski.
ZOBACZ TAKŻE: Koronawirus: rób TO w nocy, a zmniejszysz ryzyko zachorowania nawet o 50 procent!
Przewidywania ministra zdrowia dotyczące Covid-19 nie napawają optymizmem. Mimo to podkreślił także, że ministerstwo podpisało umowy na ściągnięcie do Polski szczepionek i możliwe, że wkrótce będą dostępne. Stwierdził również, że Polska będzie gotowa na ich rozprowadzenie.
Źródło: Interia