Przerażającym finałem zakończyła się małżeńska kłótnia pomiędzy 27-letnią Eweliną i 30-letnim Rafałem S. W domu pary dość często dochodziło do mniejszych lub większych sprzeczek, których głównym tematem były pieniądze. W końcu doszło do tragedii. Mężczyzna nie mógł znieść narzekań swojej żony i podczas kolejnej kłótni poderżnął jej gardło nożem.
Do tej dramatycznej zbrodni doszło w październiku ubiegłego roku, jednak wyrok w sprawie zapadł dopiero w tym tygodniu. 27-letnia Ewelina S. zginęła w przerażających okolicznościach. Mąż zabił ją podczas kolejnej domowej kłótni, którą para toczyła o pieniądze. Kobiecie chodziło o to, że mąż, który pracował jako kierowca tira nie zarabiał zbyt wiele. Kilka tygodni przed zbrodnią doprowadził do poważnej kolizji przez, którą mógł stracić prawo jazdy. Małżeństwo wychowywało kilkumiesięczną córeczkę i żonie mężczyzny zależało na dobru dziecka.
Z ustaleń śledczych wynika, że podczas ostatniej sprzeczki ze swoją żoną kobieta chwyciła za nóż. Wtedy 30-letni Rafał S. bardzo się zdenerwował. Przewrócił kobietę na ziemię, odebrał jej nóż i poderżnął jej nim gardło. Chcąc mieć pewność, że Ewelina nie żyje jeszcze siedem razy ugodził ją nożem w okolicach serca. Sekcja zwłok wykazała, że kobieta zginęła już od pierwszych ciosów. Sąd Okręgowy w Lublinie wydał w środę wyrok skazujący Rafała S. na 25 lat pozbawienia wolności za zamordowanie swojej żony i wypłacenie 200 000 złotych odszkodowania dla rocznej córeczki, Lilianny.
ZOBACZ TAKŻE:Pił bez przerwy przez 18 godzin. Kłótnia z dziewczyną zakończyła się tragicznie
źródła: fakt.pl, foto pixabay.com