Vivienne Wiśniewska to córka Anny Świątczak i Michała Wiśniewskiego.
Córka wokalisty zespołu „Ich Troje” ma 12 lat i jak widać postanowiła iść w ślady ojca. Vivienne Wiśniewska pokazała właśnie swoją pierwszą piosenkę, a utwór wywołał lawinę komentarzy. Opinie internautów są naprawdę zaskakujące, więc postanowiliśmy się przyjrzeć młodej wokalistce.
Nie straszne strachy
Piosenka Vivienne nosi tytuł „Nie straszne strachy” i jest poświęcona… rodzicom! I to nie w negatywnym kontekście. Dla młodej Wiśniewskiej mama i tata, to nie „starsi”, „starzy”, „mamuty” czy „wapniaki”. Tekst piosenki „Nie straszne strachy” jest wzruszający:
„jedno jasne jest jak słonce na niebie
dzieci rodziców musza mieć obok siebie (…)nie wierzę w żadne czary i czarownice
ja w miłość wierzę, którą dają rodzice”
A sam tytuł utworu pochodzi z tego fragmentu:
„nie straszne strachy całego świata
jest przy mnie mama, jest przy mnie tata”
Cudownych rodziców mam?
Trzeba przyznać, że Michał Wiśniewski to osoba kontrowersyjna – choćby z uwagi na ilość kobiet, jakie przewinęły się przez jego życie. Z drugiej strony, wokalista Ich Troje stara się wspierać osoby pokrzywdzone przez los, takie jak dzieci z domów dziecka >>>Zobacz tutaj
Z kolei mama Vivienne Wiśniewskiej, Anna Swiątczak zakończyła karierę muzyczną. I co dosyć niespodziewane, obecnie pracuje w chrześcijańskiej telewizji TBN Polska. Tam prowadzi audycję Punkt Zwrotny i „zaprasza do swojego programu gości, których życie diametralnie zmieniło się dzięki doświadczeniu Bożej miłości.” Czy zatem Vivienne ma cudownych rodziców?
Nie „stara malutka”!
W psychologii funkcjonuje określenie „stara malutka” czy też „małe-stare”. Tak mówimy o dzieciach, które zachowują się nieadekwatnie do wieku usilnie naśladując dorosłych.
„Maluch, który zachowuje się jak dorosły – smutny widok. (…)
Od dzieci wymaga się, by zachowywały się jak miniaturki dorosłych. „Stare malutkie dzieci”, to zadbane maluszki, których zachowanie w niczym nie przypomina dziecinnych zabaw, nie jest spontaniczne ani odpowiednie do ich wieku.” /cyt. onet.pl/
I takie właśnie dzieci promowane są w mediach. W popularnym talent-show 30-letnia Cleo płacze przez nastoletnią uczestniczkę (zobacz tutaj), a 12-letnia Viki Gabor jest wokalną partnerką dla Kayah (zobacz tutaj). Jak jednak widać, ludziom przestaje się to podobać!
Nareszcie!
Tak więc pod piosenką 12-letniej Vivienne Wiśniewskiej pojawiły się pełne zachwytu komentarze. Internautom spodobało się to, że nareszcie dziecko śpiewa jak dziecko i o dziecięcych sprawach:
„Pięknie 🥰 nareszcie dopasowany utwór do wieku wokalistki. ”
„To jest tak proste, mądre i po prostu normalne! 👍👏 Nawet nie wiedziałam, że tęskniłam za taką zwyczajnością…”
„Coś pięknego 😊 Powtórzę się ale muszę napisać co inni. Bardzo wielki, ogromny plus. Bez makijażu, bez zbędnych rzeczy robiąc sztucznie dorosłych z dzieci. I tekst trafiony w wiek 👍😎 Bardzo dobrze! Panie Michale dbaj o to! 👌„
Komentującym spodobało się właśnie to, że Viveinne nie jest kolejną „małą-starą”:
„Od razu przypominają mi się piosenki mojego dzieciństwa w wykonaniu Natalii Kukulskiej. Jak dobrze zobaczyć utalentowaną po rodzicach młodą, naturalną osóbkę, a nie wytapetowaną, przebraną i wbitą w szpilki małą-starą. ”
„Jak dobrze, że jeszcze istnieją mądre dzieci i mądrzy ludzie dookoła, którzy nie robią z dziecka „małej-starej” tylko pozwalają być po prostu dzieckiem..To ma największy urok i wartość.”
Zobacz też: Jak internauci podsumowali zwiastun filmu „Zenek”!
I na koniec pada piękna deklaracja:
„Obiecuje,że będzie to grane na moim weselu zmiast „Cudownych rodziców mam” !!! Nadchodzi nowa era!”
My też mamy nadzieję, że nadchodzi nowa era i że w końcu pojawią się dziecięce piosenki dla dzieci. Dość „małych-starych”!
fot. https://www.instagram.com/v1vk4/?utm_source=ig_embed;
https://www.instagram.com/m_wisniewski1972/?hl=pl