Maria Sadowska nie cieszyła się swoją nagrodą. Zaraz potem dostała „kopnięcie w brzuch”!
Podczas gali Bestsellery Empiku w kategorii „Film” nagrodę otrzymała Maria Sadowska za „Dziewczyny z Dubaju”.
Już podczas przyjmowania nagrody doszło do niezręcznej sytuacji. Maria Sadowska ze sceny powiedziała:
O kobietach zawsze mówiło się, że niech robią filmy, ale takie małe, skromne, na dwóch aktorów, festiwalowe kino, tymczasem okazuje się, że mamy jednak szansę zdobyć też box office i zrobić wysokie budżety. Chciałam powiedzieć, że kobiety potrafią i potrafią też być solidarne, dlatego też zaprosiłam tutaj Dodę, która jest moją producentką i z którą razem zrobiliśmy ten film*
Ponieważ jednak Doda ma „bana” w TVN (który organizował i relacjonował galę), to piosenkarce i producentce kreatywnej „Dziewczyn z Dubaju” nie udzielono głosu.
Ale to nie wszystko. Bo gdy panie zeszły już ze sceny, Sadowska dostała „kopnięcie w brzuch”.
Kolejną nagrodę miał wręczać Dawid Ogrodnik. Wcześniej jednak aktor skomentował wypowiedź Marii Sadowskiej. Mężczyzna stwierdził, że „Dziewczyny z Dubaju” przedstawia kobiety w dyskryminujący sposób:
Chciałem tylko powiedzieć, że wydaje mi się, że kobiety robiły już filmy wysokobudżetowe. Niejaka Agnieszka Holland, Ania Kazejak, która tutaj siedzi… . Ale co do jednego mogę się zgodzić – na pewno nie w tak dyskryminujący rolę kobiety sposób*
Reżyserka poczuła się bardzo dotknięta przez tę wypowiedź i na swoim instagramie zamieściła obszerny komentarz.
Trudno się cieszyć z nagrody jeśli za chwilę ktoś ci sprzedaje „kopnięcie w brzuch”…..
– przyznała.
Pan Dawid Ogrodnik swoją wypowiedzią udowodnił właśnie to, o czym cały czas chcę opowiadać. Kobieta odnosi sukces – dostaje nagrodę i już za chwilę musi się znaleźć ktoś, kto to osiągniecie deprecjonuje i podcina jej skrzydła.
My kobiety jesteśmy wciąż poddawane surowej ocenie. Pan Ogrodnik oceniając publicznie mój film jako dyskryminujący – sam zdyskryminował mnie oraz wszystkie jego twórczynie.
Co ciekawe, jest to właśnie film o patriarchalnym systemie, którego nie da się przechytrzyć , który karze i niszczy kobiety, próbujące grać na męskich warunkach.
Prawdopodobnie gdyby był to film o gangsterach lub mordercach nikt by nie oceniał w ten sposób ani twórców ani jego treści.
Tymczasem pod postem Marii Sadowskiej zamieszczono wiele wpisów, których autorzy zgadzają się z Dawidem Ogrodnikiem. Piszą, że film jest słaby, a krytyka słuszna. Część osób jednak solidaryzowała się z urażoną reżyserką.
Oglądaliście „Dziewczyny z Dubaju”? Jakie jest Wasze zdanie na temat tej produkcji?
>>>Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski dogodzili sobie wieczorem. Rano nie było litości! (VIDEO)
Wyświetl ten post na Instagramie
*cyt. pudelek
