Chłopczyk z Moskwy zaginął rok temu. Policjanci znaleźli Jasze Zabirowa na Białorusi. Chłopiec przez rok mieszkał z sekciarzami. Ci ludzie kręcili filmy porno i prostytuowali się.
Jasza znajduje się pod opieką psychologów. Nie wiadomo, co dokładnie działo się z chłopcem przez ostatni rok. Policjanci ustalili, że do sekty oddała go własna matka. Kobieta szybko wyjechała do Meksyku, gdzie miała robić wymarzoną karierę w branży porno. Chłopiec przez cały czas przebywał wśród prostytutek i sutenerów.
Wkrótce 5-latek wróci do Rosji, gdzie zajmą się nim dziadkowie. Chłopiec stale musi być pod nadzorem specjalistów i psychologów.
Źródło: fakt.pl
kd