Kanclerz Angela Merkel rusza do Turcji, aby z tamtejszymi politykami rozmawiać o zahamowaniu fali uchodźców, która z Turcji rozlewa się na całą Unię Europejską.
Jej rozmówcami będą prezydent Recep Erdogan i premier Ahmetem Davutoglu, a główy problem dyskusji to uszczelnienie i zabezpieczenie granicy turecko-greckiej.
„Musimy strzec naszych granic, ponieważ chcemy utrzymać strefę Schengen. Jeżeli nie będziemy w stanie upilnować granic, to obszar swobodnego poruszania się i rynku wewnętrznego, który jest fundamentem naszego dobrobytu, będzie zagrożony” – przekonuje kanclerz.
Turcja przyjęła już około 2 i pół miliona uchodźców z Syrii, jednak wielu z nich rusza w dalszą drogę do Europy. Rząd w Ankarze zobowiązał się do skuteczniejszej kontroli tureckich granic w zamian za unijną pomoc w wysokości 3 miliardów euro.
MM
źródło: polskieradio.pl