W przerażających okolicznościach zginęła młoda, 21-letnia modelka z Wielkiej Brytanii. Madalyn Davis spędzała wakacje w słonecznej Australii. Podczas wycieczki na Klify Diamond Bay w Sydney modelka chciała sobie zrobić idealne selfie. Wtedy doszło do tragedii.
Madalyn Davis była pełną życia młodą kobietą. 21-latka, która swoją karierę zawodową wiązała z modelingiem poleciała do Australii, gdzie napawała się pięknymi widokami i spędzała wakacje. Tragedia rozegrała się 11 stycznia tuż przed wschodem słońca podczas wypadu na 30-metrowy klif Madalyn Davis w Sydney. Modelka chciała mieć idealne selfie więc wspięła się na jego szczyt. Młoda kobieta była tam z siedmioma znajomymi, z którymi wcześniej bawiła się na imprezie.
ZOBACZ:Weszła do oceanu by zrobić selfie na tle zachodzącego słońca! Wtedy stało się coś strasznego!
21-latka weszła na metalowe zabezpieczenie odgradzające turystów od przepaści, ponieważ chciała uchwycić piękną panoramę miasta. W pewnym momencie poślizgnęła się i spadła za metalowe ogrodzenie, w 30-metrową czeluść. Kobieta nie miała żadnych szans na przeżycie. Kiedy po kilku godzinach ratownikom udało się do niej dotrzeć Madalyn Davis nie żyła. Bezpośrednia przyczyną śmierci były obrażenia wielonarządowe spowodowane upadkiem z ogromnej wysokości. Władze Sydney apelują do turystów, by pod żadnym pozorem nie naśladowały młodej Brytyjki.
ZOBACZ TAKŻE:Marzyli o IDEALNYM SELFIE. Ten dzień SKOŃCZYŁ SIĘ DLA NICH TRAGICZNIE!
źródła: o2.pl, foto: instagram.com