„Korona Królów” – nawet jeśli ktoś nie oglądał, to na pewno słyszał o nowej produkcji TVP. Internauci kpią ze sztucznych dekoracji, portale zalewają memy wyśmiewające telenowelę, niektórzy widzowie krytykują sztuczną scenografię i słabych aktorów. Okazuje się, że nawet prezes TVP, Jacek Kurski był niezadowolony, gdy zobaczył pierwsze odcinki serii!
Mimo wszystkich braków „Korona Królów” przyciąga średnio po 3 miliony widzów na odcinek. To świetny wynik, dlatego nic dziwnego, że szefostwo TVP cały czas widzi w serialu potencjał, mimo wszystkich potknięć.
Jak przyznaje scenarzystka, Ilona Łepkowska, Jacek Kurski po obejrzeniu pierwszych odcinków serii uznał, że za te pieniądze nie da się zrobić dobrego serialu. To z jego decyzji budżet pojedynczego odcinka podniesiono do 200 tysięcy złotych. Jak się okazuje, to co widzieliśmy do tej pory kosztowało nawet mniej!
Zmiany w finansowaniu, a co za tym idzie – najpewniej w jakości – mamy dostrzec od 20 odcinku. Pojawi się więcej statystów, plenerów i scen zbiorowych. Miejmy nadzieję, że to prawda – polscy widzowie zasługują na coś znacznie lepszego!
Mamy też cichą nadzieję, że TVP zamiast kostiumowych telenowel postanowi wyprodukować też coś poważniejszego. Zapewne wielu ludzi czeka na porządnie zrealizowany, krótki serial historyczny, choćby na poziomie „Czasu honoru”. Choć i temu serialowi wiele można by zarzucić, to w porównaniu do „Korony Królów” był prawdziwym majstersztykiem polskiej kinematografii!
Jak to świadczy polskiej kinematografii pozwolimy sobie za to przemilczeć…
fakt.pl