Są takie stworzenia na świecie, które nawet naukowców przyprawiają o ból głowy. Grzyb czy zwierzę? Jaki cudem stworzenie bez mózgu uczy się i zapamiętuje, a co więcej, może dzielić się tą wiedzą ze swoimi pobratymcami? Dlaczego ma aż 720 płci i jak wykształcił tyle niesamowitych zdolności? Paryskie ZOO zaprezentowało niesamowity okaz – oto Blob!
ZOO w Paryżu zaprezentowało zwiedzającym zwierzę o bardzo wdzięcznej nazwie Blob[franc. Kropelka – przyp. red.]. Blob nie ma nóg, a się porusza. Nie ma też ust, a pożera pokarm. Nie ma żołądka, ale go trawi. Nie ma też mózgu, ale potrafi się uczyć i zapamiętywać!
ZOBACZ TEŻ: Prowadzili więźnia na badanie psychiatryczne. Chwila nieuwagi i zrobił coś strasznego
Jakby tego było mało, Bloba bardzo ciężko unieszkodliwić. Jeśli przetniemy go na pół, to w ciągu dwóch minut się zregeneruje! Z tych powodów uczeni mają ogromne problemy z zaklasyfikowaniem, czym jest Blob. Na pewno nie jest rośliną. Trwają spory czy uznać go za grzyb, czy za zwierzę.
– Blob jest stworzeniem, które można określić tajemnicą natury. Jest dla nas wielkim zaskoczeniem, ponieważ pomimo braku mózgu potrafi się uczyć. W przypadku spotkania dwóch Blobów, jeden jest w stanie przekazać swoją wiedzę drugiemu.
– powiedział Bruno David, dyrektor Paryskiego Muzeum Historii Naturalnej, które zarządza paryskim ZOO.
Zapewne minie jeszcze wiele czasu, zanim Blob zostanie sklasyfikowany i dogłębnie poznany przez naukę. Na koniec warto wspomnieć, skąd ta dziwna nazwa? Otóż wszystko dzięki horrorowi klasy B z 1959 roku, w którym zagrał Steve McQeen. Tam istota z kosmosu zjadała wszystko na swojej drodze. Blob na szczęście nie jest aż tak ekspansywny, chociaż… może jeszcze po prostu nie wszystko o nim wiemy?