Umarł zasłużony aktor i reżyser, a wiadomość o jego śmierci wstrząsnęła amerykańskim światem aktorstwa.
Stan Kirsch był założycielem oraz reżyserem szkoły aktorskiej. Wiadomość o tragicznej śmierci znanego amerykańskiego aktora, reżysera i nauczyciela aktorstwa przekazała rodzina. Bliscy opublikowali w mediach społecznościowych oficjalne oświadczenie.
„Drodzy przyjaciele. 11 stycznia w tragicznych okolicznościach straciliśmy naszego ukochanego Stana Kirscha (…) Kochaliśmy go i jesteśmy zdruzgotani tym, co się stało. Z góry dziękujemy za wyrozumiałość i uszanowanie naszej prywatności w tym niezwykle trudnym dla nas czasie” – możemy przeczytać na Facebooku.
Śmierć mężczyzny była prawdziwym szokiem, ponieważ popełnił on samobójstwo. Nie wiadomo jednak, jaka była bezpośrednia przyczyna takiego kroku. Żona zmarłego również opublikowała w mediach poruszający wpis.
„Chcę podziękować wszystkim za okazaną miłość i wsparcie. Nie byłam w stanie odpowiedzieć na wszystkie SMS-y, połączenia, e-maile, ale poczułam i wysłuchałam każdy z nich. Czuję się otoczona miłością i jestem na zawsze wdzięczna każdemu z Was”- napisała Kristyn Green.
ZOBACZ TEŻ:PRZYKRA wiadomość. Księżna Meghan może UTRACIĆ dziecko!
Aktor występował m.in. w takich produkcjach, jak „Sprawy rodzinne”, „Szpital miejski” czy „Jak-Wojskowe Biuro Śledcze”. Zagrał także w jednym z odcinków serialu „Przyjaciele” emitowanego w TVN. Tam wcielił się w postać Ethana – jednego z chłopaków Moniki. W 2008 roku założył własną szkołę aktorską „Stan Kirsch Studios”, którą prowadził razem z żoną. Stan Kirsch zmarł 11 stycznia w wieku 51 lat.
Źródło:radiozet
Źródło zdjęcia:Instagram