Ta historia wydaje się zupełnie nieprawdopodobna, ale dla niedowiarków mamy nagranie video. Pewien pechowy kurczak stracił głowę. Nie znamy okoliczności, ale faktem jest, że nie zrobiło to na nim większego wrażenia. Żyje sobie dalej, dostaje pokarm i antybiotyki i wygląda na to, że jeszcze trochę pożyje!
Kurczak bez głowy to atrakcja prowincjo Rotchaburi w Tajlandii. Opiekuje się nim lokalny weterynarz. Nie wiemy w jaki sposób wszedł w posiadanie zwierzęcia. Być może utrata głowy to efekt nieszczęśliwego wypadku, a może kurczak dosłownie uciekł spod topora i nie dał się przerobić na rosół.
Faktem jest za to, że ptak dostaje pokarm i antybiotyki przez otwór w szyi i nabiera sił! Arun Tong, specjalistka opiekująca się nim zaczyna nawet szukać mu stałego domu!
Sekret bezgłowego kurczaka tkwi w anatomii tych zwierząt. Większością funkcji życiowych steruje u nich pień mózgu, który znajduje się już w szyi a nie głowie. Dlatego zbyt wysoka dekapitacja nie uszkadza go. Dzięki temu zwierzę może dalej żyć.
Najsłynniejszy tego typu przypadek to pochodzący z USA kogut Mike, który pozbawiony głowy przeżył półtora roku! Stał się atrakcją i prawdziwą żyłą złota dla jego właściciela.
Czy tajski odpowiednik zdobędzie taką samą sławę? Wszystko w jego… skrzydłach! Jeśli przetrwa najbliższe tygodnie bez żadnego zakażenia lub choroby, z pewnością dzięki Internetowi zapewni sobie niesamowitą sławę!
o2.pl/youtube.com