To niesamowita tragedia. Te psy nie miały dla nich litości! Dlaczego musiało dojść do tak dramatycznych wydarzeń? Czy dało się im zapobiec?
Mama z dwoma synami w wieku 4 i 7 lat przyjechała do swojego domu. Gdy rodzina wysiadła z samochodu, przez otwartą furtkę wybiegły 4 psy sąsiadów, które ich zaatakowały. Jeden z psów ugryzł 4-latka!
– Na szczęście na posesji przebywał ojciec dzieci, szybko przybiegł z pomocą i odgonił agresywne zwierzęta. Chłopiec odniósł kilka ran podudzia. Ojciec dziecka o zaistniałej sytuacji próbował porozmawiać z właścicielem psów. Jednak jak się okazało, jego sąsiad był pod wyraźnym działaniem alkoholu i nie zdawał sobie sprawy z zagrożenia, które spowodował swym nieodpowiedzialnym zachowaniem – relacjonuje Policja.
Chłopiec trafił do szpitala. Mundurowi stwierdzili, że psy nie miały aktualnych szczepień. Powiadomiono o tym inspektorat weterynarii i stację epidemiologiczną.
Za narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności. Za brak szczepień właściciel psa może otrzymać grzywnę, karą aresztu lub ograniczenia wolności.
Policjanci przypominają, że za zachowanie psa zawsze odpowiada właściciel. Pamiętajmy o tym. Pies to tylko zwierzę. To my jako ludzie będziemy musieli odpowiedzieć za to, co zrobi nasz czworonożny przyjaciel.
Zobacz także: Doda leży na stole z rozłożonymi nogami! Niegrzeczne zdjęcia!
Fot. Pixabay
Źródło: Policja