55 procent badanych uważa, że przyjęcie przez Polskę waluty euro będzie czymś złym – wynika z przeprowadzonego na początku czerwca badania TNS Polska. Przeciwnego zdania jest 12 procent ankietowanych, a 23 procent uważa, że zamiana polskiej waluty na euro nie będzie ani dobra ani zła.
Jak informuje portal wPolityce.pl, TNS Polska przeprowadził cykliczny sondaż, w którym pytał Polaków o opinie na temat wejścia naszego kraju do strefy euro. Pytania dotyczyły między innymi ogólnej oceny wprowadzenia euro oraz przewidywanych konsekwencji zmiany waluty dla gospodarstw domowych, polskiej gospodarki.
66 procent respondentów, czyli znaczna większość uważa, że wejście Polski do strefy euro wpłynie niekorzystnie na sytuację ich gospodarstw domowych. Przeciwnego zdania jest 12 procent badanych, którzy spodziewają się pozytywnych zmian. Natomiast 9 procent badanych uważa, że przyjęcie waluty euro nie będzie miało wpływu na sytuację ich gospodarstwa domowego.
Aż 51 procent jest też przekonana, że przystąpienie do strefy euro będzie miało niekorzystny wpływ na polską gospodarkę. 21 procent ankietowanych deklaruje, że jego zdaniem wpływ ten będzie korzystny.
Ankietowani byli też pytani, kiedy ich zdaniem Polska powinna przyjąć euro. 47 procent jest w ogóle przeciwna wprowadzeniu waluty euro. Zwolenników wprowadzenia euro jest 37 procent. TNS zwraca uwagę, że w porównaniu z wynikami z poprzedniego pomiaru, o 8 punktów proc. spadł udział zwolenników przyjęcia euro, przy jednoczesnym wzroście o 5 pkt. proc. odsetka badanych przekonanych, że euro nigdy nie powinno być przyjęte.
Miejmy nadzieję, że prędzej UE upadnie niż Polska przyjmie euro.
BR