27 sierpnia na osiedlu Piastowskim w Poznaniu doszło do potwornego wydarzenia. 76-letni mężczyzna mieszkający na 11. piętrze wyszedł z domu na zakupy. Gdy długo nie wracał, bliscy zaczęli się niepokoić. Wezwane na miejsce służby dokonały wstrząsającego odkrycia.
Przybyli na miejsce policjanci, zaczęli swoją pracę od przeszukania okolicy. Nie natrafiwszy na żaden ślad mężczyzny, zawęzili poszukiwania, aż wreszcie sprawdzili również blok mieszkalny i szyby wind, które się w nim znajdowały. To był strzał w dziesiątkę, niestety z bardzo smutnym finałem.
ZOBACZ TEŻ: Jego ciężarówka stanęła w ogniu po wypadku. Kierowca w szoku chciał zrobić coś potwornego
Na dnie szybu znaleziono zwłoki 76-latka. Wszystko wskazuje na to, że doszło do awarii windy. Jednak policjanci nie wykluczają żadnej hipotezy i ustalają czy był to nieszczęśliwy wypadek, czy może doszło do tego za udziałem osób trzecich.
Na miejsce ściągnięto także specjalistę od wind, który ma pomóc w ustaleniu okoliczności tego przykrego zdarzenia.