Jarosław Kaczyński nie ma teraz łatwego życia. Sam boryka się z problemami zdrowotnymi, w Sejmie trwają prace nad ustawą o sądach, która wzbudza potężne emocje, a do tego jego prawa ręka i wiceprezes partii trafił do szpitala.
63-letni Adam Lipiński boryka się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Z Kaczyńskim współpracuje od kilkudziesięciu lat, wspólnie zakładali Porozumienie Centrum, jest też wiceprezesem PiS. Można więc mówić, że to prawa ręka prezesa.
ZOBACZ TEŻ: Przystawił nóż do gardła i wykorzystał śpiącą kobietę. „Myślałem, że jej się PODOBA”
Adam czuje się bardzo źle, nigdy nie widziałem go tak słabego. Na bóle kręgosłupa narzekał już od dawna, na początku myślał, że to zwykłe zapalenie korzonków. W ciągu ostatnich tygodni ból jednak nasilił się tak bardzo, że Adam musiał zrezygnować z wielu aktywności i bardzo się oszczędzać. Niestety ból był nie do zniesienia i zaczął jeździć na kontrole do lekarza. Okazało się, że sprawa jest tak poważna, że nie można czekać ani chwili dłużej i natychmiast trzeba go kłaść na stół
– powiedział dziennikarzom Super Expressu wysoko postawiony polityk PiS.
Dziennikarze „SE” próbowali skontaktować się z Adamem Lipińskim przed operacją, jednak polityk nie chciał komentować swojego stanu zdrowia. Stwierdził tylko, że „nie ma siły”.
Niezależnie od poglądów politycznych życzymy rychłego powrotu do zdrowia!