Elena Manighetti z Lombardii w Italii i Ryan Osborne z Manchesteru są jednymi z nielicznych osób na świecie, które o szalejącej pandemii koronawirusa dowiedzieli się dopiero teraz! Para w ogóle nie miała pojęcia o wybuchu pandemii w Europie, ponieważ przez miesiąc byli odcięci od świata. O koronawirusie dowiedzieli się dopiero przy próbie zacumowania na jednej z karaibskich wysp.
Młodzi ludzie przed wybuchem pandemii koronawirusa na Starym Kontynencie postanowili popłynąć w samotny rejs. Kierunkiem ich podróży były Karaiby. Zakochani przez prawie miesiąc byli odcięci od świata i nic nie wiedzieli na temat COVID-19 w Europie. Elena i Ryn przyznali, że Wyspy Kanaryjskie opuścili pod koniec lutego i od tej pory z nikim nie mieli kontaktu. Para nie zdawała sobie sprawy z zamknięcia granic i śmierci tysięcy osób. Tuż przed opuszczeniem Europy poinformowali bliskich, że celem ich podróży jest St. Vincent.
ZOBACZ:Policjanci nagrali piosenkę o koronawirusie! Utwór szybko stał się hitem sieci!
Włoszka i Brytyjczyk powiedzieli, że byli w szoku kiedy na miejscu otrzymali informację, że koronawirus rozprzestrzenił się z Chin do Europy. Para nie miała żadnych wiadomości na ten temat, ponieważ przez 25 dni nie mieli zasięgu w telefonach i zasięgu w telefonach. Dopiero po dotarciu na Karaiby otrzymali informację o koronawirusie. Para miała problemy z dotarciem na stały ląd, ponieważ większość wysp nie chciała ich przyjąć ze względu na wprowadzone obostrzenia. Zgodę otrzymali dopiero po kilku dniach. Władze wysp wolały dmuchać na zimne, ponieważ bały się szczególnie Eleny, która pochodzi z Włoch. Zakochanym udało się ostatecznie dotrzeć do St. Vincent, ale narazie nie będą mogli kontynuować dalszej podróży.
ZOBACZ TAKŻE:WSTRZĄSAJĄCE odkrycie! A więc TO ON jest głównym winowajcą pandemii koronawirusa?
źródła: dailymail.co.uk, foto: pixabay.com