Władysław Kosiniak-Kamysz, lider PSL, był gościem programu „Jeden na jeden” na antenie TVN24. Polityk zabrał głos ws. sporu, który od dłuższego czasu opozycja toczy z partią rządzącą.
Lider PSL odniósł się do słów Ryszarda Petru, który na antenie tej samej stacji nawoływał do buntu przeciwko rządom PiS. Podkreślał również, że chciałby wcześniejszych wyborów i że ma zamiar iść z Jarosławem Kaczyńskim „na zwarcie i zderzenie”. Kosiniak-Kamysz nie był tak radykalny w swoich sądach. Polacy dokonali wyboru i należy to uszanować – powiedział.
Polityk podkreślił, że może jedynie żałować, iż jego ugrupowanie uzyskało słaby rezultat, ale daleko mu do tego, aby po pół roku nawoływać do kolejnych wyborów. Mam nadzieję, że w następnych wyborach dostaniemy lepszy, ale po pół roku mówienie tym wszystkim, którzy głosowali, że już trzeba robić wybory, jest dla nich, myślę, bardzo niekomfortowe – oznajmił.
źródło: tvn24.pl
Fot. Wikimedia/Adrian Grycuk
DZ