Rezygnacja z węgla to dwa razy wyższe rachunki za prąd

Krzysztof Tchórzewski, minister energii z PiS, powiedział w TVP Info, że jeśli Polska całkowicie zrezygnowałaby z energii węglowej i przeszła na energię gazową, czego oczekuje Unia Europejska, to rachunki Polaków za prąd wzrosłyby o 100 procent.

— Musimy mieć dużo dłuższy czas na wychodzenie z energetyki opartej na węglu, niż się tego od nas oczekuje – powiedział minister Tchórzewski. — Dziś za gaz płacimy 30 proc. [więcej – przyp. BR] niż Niemcy. Im się opłaca budowa ciepłowni gazowych, nam nie. W tej chwili państwo musi dopłacać do budowy elektrociepłowni gazowych, podobnie jak do odnawialnych źródeł energii. Jedynie energetyka węglowa jest w tej chwili najtańsza – stwierdził minister. – Żeby całkowicie przejść na tego typu system, musielibyśmy zwiększyć rachunki za energię o 100 procent. Nas na to w Polsce nie stać. Dlatego negocjuję z Komisją Europejską dużo większe okresy przejściowe niż były założone – dodał.

„Nie dajcie sie uni rozlozyc gospodarczo na lopatki. Pilnujcie stoczni, kopalni i rolnictwa jak oczka w glowie. Nie dajcie sie ubezwlasnowolnic energetycznie przez Niemcow. Te wszystkie zakazy unijne to tylko instrumenty, zeby oslabic przeciwnika, omotac go i uzaleznic od Niemcow. To sie dzieje pod plaszczykiem unii ale to sa Niemcy, ktore opanowaly cala Europe. To Niemiec probuje nas zabic tymi ustawami unijnymi, tymi bzdurnymi komisjami weneckimi i innymi swinstwami. Jeszcze Polska nie zginela, poki my zyjemy!!!!!” (pisownia oryginalna) – skomentował internauta na jednym z portali.

BR

Komentarze