Piotr Cyrwus to dla wielu widzów jednak „Rysiek z Klanu”. Choć od dawna nie gra już sympatycznego taksówkarza, to teraz przez TĘ wypowiedź aktor znów zrobił się popularny!
Obecnie Piotr Cyrwus to aktor warszawskiego Teatru Polskiego. Choć przez ten czas, gdy nie gra w kultowym serialu TVP to i tak dla większości Polaków to „Rysiek z Klanu”. Aktor w wywiadzie udzielonym dla portalu „Pudelek” odniósł się do kwestii antysemityzmu w Polsce. Jego zdaniem całe zamieszanie i konflikt na linii Polacy – Żydzi to jedno wielkie nieporozumienie. Powiedział:
Wielokrotnie przebywał w Stanach Zjednoczonych i wiem jakie jest spojrzenie żydowskich amerykanów na Polaków. Ale to jest przede wszystkim niezrozumienie przez jakąś zakłamaną historię. My też przecież żyliśmy tyle lat za Żelazną Kurtyną, i nam też przedstawiano zupełnie inną historię.
Uważa się, że to właśnie nasz kraj Polska jest kolebką antysemityzmu i przypisuje się nam jego powolne odradzanie. Pomijając fakt, że to Polaków jest najwięcej wśród Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata, a nasz kraj wystawił wyznawcom judaizmu Muzeum Historii Żydów Polskich Polin. Piotr Cyrwus powiedział:
Myślę, że my Polacy jesteśmy coraz bliżej tolerancji. Byłem kiedyś w Chmielniku (woj. Świętokrzyskie, przed wojną 90% mieszkańców to Żydzi), teraz tam nie ma żadnego Żyda, a tym ludziom mówi się cały czas, że są antysemitami. Ale to jest wynik braku edukacji. (…) Przekonanie o polskim antysemityzmie jest wynikiem niezrozumienia.
ZOBACZ TEŻ: Klaudia Jachira mówi, że w ZOO ma swoich bliskich KUZYNÓW. Chodzi o gatunek…
A Wy też się zgadzacie z opinią Piotra Cyrwusa na temat rzekomego „polskiego” antysemityzmu?
Źródło: Pudelek