20-latka zjawiła się w Sądzie Rejonowym w Rzeszowie z zamiarem zostawienia tam pięciomiesięcznego dziecka. Tłumaczyła się ciężką sytuacją życiową.
Pracownicy biura podawczego byli mocno zaskoczeni kiedy 20-latka zjawiła się w Sądzie Rejonowym. Kobieta oświadczyła, że chce zostawić dziecko, ponieważ nie jest w stanie się nim opiekować. Na miejscu w trybie natychmiastowym zwołano posiedzenie, podczas którego postanowiono o umieszczeniu dziewczynki w rodzinie zastępczej. Dziecko jeszcze tego samego dnia trafiło do nowego domu.
Dzięki temu, że kobieta podpisała wniosek o zrzeczeniu się praw rodzicielskich jej córka ma w przyszłości szansę na szybszą i łatwiejszą adopcję. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja kiedy dziecko zostanie po prostu porzucone. 20-latka ma jeszcze sześć tygodni na zmianę swojej decyzji.
ZOBACZ:To miejsce wygląda jak z horroru. Niesamowite cmentarzysko wraków pełne tajemnic [WIDEO]
foto pixaby / źródło rzeszow.wyborcza.pl / se.pl