Policjanci z Jastrzębia-Zdroju właśnie z szeregów wyeliminowali swojego kolegę. Jak się okazało – prowadził podwójne życie. Na służbie zgrywał przykładnego funkcjonariusze, zaś po niej miał drugie, przestępcze życie. Teraz czekają go spore problemy.
W Jastrzębiu-Zdroju mundurowi wpadli na trop grupy rozprowadzającej narkotyki. Szybko okazało się, że jednym z zaangażowanych w ten proceder może być… policjant z jastrzębskiej komendy! Komendant tej placówki zlecił bezpośrednim przełożonym podejrzanego, aby dokładnie mu się przyjrzeli.
ZOBACZ TEŻ: Bomby atomowe zrównają z ziemią największe polskie miasta. Przerażająca symulacja wojny USA-Rosja
Obserwacja i zbieranie dowodów zakończyło się zatrzymaniem policjanta. Jak się okazało, brał udział w nielegalnej uprawie i rozprowadzaniu marihuany, a co więcej posiadał bardzo dużo nielegalnej amunicji – kilkaset sztuk!
Na miejscu ujawniono plantację konopi indyjskich, a także znaczne ilości środka odurzającego w postaci ziela konopi indyjskich, innych niż włókniste. Ponadto w pomieszczeniach posesji ujawniono kilkaset sztuk amunicji. W sprawie zatrzymano dwie osoby
– podała Prokuratura w Jastrzębiu-Zdroju.
Dwaj dilerzy mieli określony podział ról. Jeden dbał o uprawę i jej poświęcał czas, a drugi rozprowadzał narkotyk. Obaj usłyszeli już zarzuty posiadania i rozprowadzania środków odurzających, a były już policjant dodatkowo zarzut posiadania nielegalnej amunicji.
o2.pl/ foto: policja/zdjęcie ilustracyjne