W Indiach ani człowiek, ani zwierze nie uciekną przed prawem!
Historia wydarzyła się w stanie Uttar Pardesh w północnych Indiach. Stado ośmiu osłów pasących się nieopodal więzienia Jalaun wyjadło drogie rośliny posadzone wokół zakładu karnego. Ponieważ nie był to pierwszy ich występek – władze więzienia zatrzymały niesforne zwierzaki i zamknęły je na cztery dni do paki!
„Te osły zeżarły pewne bardzo drogie rośliny, które nasz starszy oficer przygotowywał do nasadzenia wewnątrz więzienia. Pomimo ostrzeżeń właściciel osłów wypuścił je znowu niedaleko więzienia, więc postanowiliśmy je zatrzymać.”
– tłumaczył szef więzienia RK Mishra.
Właściciel osłów, zidentyfikowany jedynie jako Kamlesh, został doprowadzony do szału tym nagłym wymierzeniem sprawiedliwości i poruszył niebo i ziemię aby uwolnić swoje zwierzęta. W akcję zaangażował nawet lokalnego lidera, Shakti’ego Gahoi’a, który poręczył za osły i pomógł w ich oswobodzeniu.
Miejmy nadzieje, że czterodniowy pobyt za murami więzienia zresocjalizował osły na tyle aby następnym razem wybierały tylko chwasty i tanie rośliny. Może powinny wziąć przykład z upodobań Kłapouchego do ostów?
foxnews/washingtonpost/indiatoday