Rolnicy robią 15 cm dziury w żołądkach żywych krów. Dzięki temu prowadzą nad nimi badania i mogą lepiej poznać proces trawienia. Pomaga to w doborze optymalne diety.
Ten okropny proceder ma swój początek w USA. Pierwsze dziurawe krowy pojawiły się w hodowlach uniwersyteckich i tam jest ich najwięcej. Teraz tę praktykę stosują także farmerzy w Szwajcarii.
Ten bestialski proceder prowadzony jest po to, aby lepiej poznać procesy trawienia u krów. Dzięki dziurom można swobodnie je obserwować. Wszystko po to, aby dobrać optymalną paszę dla zwierząt i zmaksymalizować produkcję mięsa i mleka.
Farmerzy twierdzą, że procedura wycinania dziur w żywych krowach jest całkowicie bezpieczna dla zwierząt.
Wydaje się, że w swojej chęci zysku posuwając się do tak okrutnego okaleczania żywych zwierząt, poszliśmy zdecydowanie za daleko.
Źródło: jestpozytywnie.pl
Fot. jestpozytywnie.pl
ZOBACZ TEŻ: https://wpolityce24.pl/premier-morawiecki-twardo-w-wywiadzie-dla-cnn-europa-zachodnia-nic-nie-rozumie/
Brak komentarzy
Pingback: Lubisz frytki z McDonaldsa? Zobacz jak działają - wpolityce24.pl
Pingback: W Europie wymierają ptaki. Odpowiedzialne unijne programy rolne? - wpolityce24.pl
Pingback: Milioner kupił rzeźnię. Zobacz co zrobił ze zwierzętami - wpolityce24.pl