Ewa Farna należy do gwiazd, które z pewnością się nie głodzą. 27-letnia wokalistka ma kobiece kształty.
A na przestrzeni lat, czasem była grubsza, czasem chudsza. Ewa Farna sporo przytyła w ciąży, jednak jakiś czas temu znacznie schudła. Wydawało się więc, że gwiazda nie za bardzo przejmuje się swoją wagą. I choć woli być szczupła, to nie musi nosić rozmiaru XS.
Tymczasem nagranie, jakie pokazała na swoim profilu ujawnia przerażającą prawdę. Najprawdopodobniej Ewa Farna była obiektem ataków werbalnych i hejterskich komentarzy dotyczących swego wyglądu.
Słowa, jakie wypowiada wokalistka brzmią jak cytat:
Wygląda jak dwa polskie TIR-y, ogromny sterowiec z ośmioma brodami, gruba, świąteczna bańka mydlana, tłusta jak świnia.
Dopiero dalej Ewa opowiada, jak stała się obiektem przemocy i jak jedzeniem starała się pocieszyć:
Moje ciało przeszło psychicznie niełatwą drogę. Dopiero po medialnej cyberprzemocy przejęło kontrolę emocjonalne jedzenie i podświadomie zaczęłam nabierać warstwy, która miała przed atakiem z zewnątrz chronić to kruche w środku. Dziś doceniam swoje ciało, nabrałam ogromnego podziwu do niego poprzez ciążę, która też na nim zostawiła ślady. Jestem Ewa, a to jest moje ciało.
To video robi wrażenie. Pod nagraniem pojawiło się wiele serduszek i pokrzepiających komentarzy. Fani dziękują Ewie za to nagranie. Być może wiele innych osób także zetknęło się z tego typu hejtem.
https://www.instagram.com/p/CPDx0FDFwEs/