Środowiska muzułmańskie w Szwecji protestują przeciwko nowemu prawu jakie wprowadziło w grudniu miasto Skurup. Do protestujących muzułmanów dołączyli nauczyciele z lokalnych szkół. Oni również nie zgadzają się z nowymi zasadami, które zabraniają zasłaniania twarzy w szkołach i przedszkolach. Szwecja wprowadza nowe prawo, które boli radykalne środowiska muzułmańskie.
Szwecja wprowadza nowe prawo, które obowiązuje nie tylko uczniów szkół i przedszkoli, ale również ich rodziców i muzułmański personel szkół, w tym nauczycieli. Pomimo, że nowe prawo nie uderza wprost w przedstawicieli określonej religii, wielu szwedzkich muzułmanów odebrało go jako cios wymierzony w islam. Ze swoimi uczniami solidaryzują się nauczyciele ze szkoły w Prastamossekolan w Skurup. Zorganizowali specjalną akcję i niezależnie od wyznania przychodzą do pracy w hidżabach.
Okazuje się, że obecna sytuacja nie jest niczym nowym dla nauczycieli ze szkoły Prastamosseskolan. Pedagodzy niejednokrotnie wsparli środowiska muzułmańskie, po wprowadzeniu zakazu napisali list, w którym podkreślili, że będą protestować przeciwko nowemu prawu. Sprawą zajęły się również lokalne media, które mocno ją nagłośniły. Na łamach jednej ze stacji, dyrektor szkoły Prastamosseskolan, Mattias Liedholm powiedział, że nie będzie stosował się do zasad i będzie stał murem za swoimi muzułmańskimi podopiecznymi.
ZOBACZ TAKŻE:Dodatek do CZYNSZU i DARMOWA WYPRAWKA. W TYM KRAJU warto rodzić DZIECI!
źródła: o2.pl, foto: pixabay.com