Do zdarzenia doszło w środę wieczorem w Gnieźnie. Samochód pozostawiony przez kierowcę wjechał w dziewczynkę i przygniótł ją do bramy. Na szczęście skończyło się tylko na kilku stłuczeniach.
Taksówkarz poszedł do sklepu, samochód natomiast zostawił „na luzie”. Pojazd potoczył się w kierunku bramy i przycisnął do niej przechodzącą obok dziewczynkę. 10-latka trafiła do szpitala. Zostało opatrzona i wypisana do domu.
Na chwilę obecną kierowca taksówki ma zatrzymane prawo jazdy. Odpowie za spowodowanie kolizji.
Źródło: rmf24
kd