Niedawno pewien motocyklista opublikował wstrząsający film na swoim facebook’u. Kiedy mężczyzna wracał z pracy do domu zauważył coś niepokojącego. Auto jadące obok stopniowo zjeżdżało z drogi.
Takie sceny mogliśmy do tej pory zobaczyć jedynie w grach komputerowych. Dziwnie zachowujący się samochód najpierw wjechał na pas zieleni, a później strącił jedną z przydrożnych lamp i jak gdyby nigdy nic jechał dalej. Wszystko zostało zarejestrowane przez kamerkę znajdującą się na kasku motocyklisty.
Motocyklista próbował zatrzymać kierowcę, ale udało się to dopiero wtedy, gdy pojazd zakopał się w ziemi. Kiedy do auta podeszli inni uczestnicy ruchu drogowego okazało się, że kierowca jest ledwo przytomny. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala. Lekarze stwierdzili u niego udar.
https://www.facebook.com/diplyohmygodfacts/videos/10154758753436028/
Źródło: facebook
Fot: facebook
MB