Choć słońce nie jest ostatnio zbyt aktywne, nie oznacza to, że nic się na nim nie dzieje.
W ostatnim czasie sporo mówiło się o braku plam na słońcu. Takie zjawisko zdarza się stosunkowo rzadko i naukowcy zachodzą w głowę dlaczego tak się dzieje. Prawdopodobnie znajdujemy się w okresie minimalnej aktywności słonecznej, jednak to nie oznacza, że na tej gwieździe nie dzieje się nic.
Na słońcu utworzyła się sporych rozmiarów dziura koronalna. Jest to ciemniejszy obszar, który generuje wiatr słoneczny o potężnej prędkości. Obecnie wieje on z prędkością 700km/s, co jest wartością dwukrotnie większą niż przed kilkoma dniami!
Co stanie się jeśli taki wiatr słoneczny uderzy w naszą planetę? Biorąc pod uwagę siłę burzy magnetycznej zaobserwowanej przez uczonych, to możemy spodziewać się zjawiska zorzy polarnej nad znaczną częścią naszego globu. Co ważne – istnieje prawdopodobieństwo, że zorza pojawi się także nad północną Polską!
Jeśli tylko warunki pogodowe na to pozwolą, to mieszkańcy północy naszego kraju będą mogli zaobserwować niesamowite zjawisko typowe raczej dla obszarów podbiegunowych. Warto jednak zaznaczyć, że potężniejsza burza magnetyczna najprawdopodobniej mogłaby zagrozić naszym systemom energetycznym. Oby więc słońce nie przejawiało aktywności większej niż obecnie, bo choć to ono daje nam życie, to może stać się także źródłem naszych olbrzymich problemów.
zmianynaziemi.pl