Uber zawiesza konta swoich użytkowników. Wszystko ze względów bezpieczeństwa.
Firma świadcząca usługi transportowe Uber zawiesiła 240 kont użytkownikom w Meksyku po tym jak okazało się, że osoby te w ostatnich dniach podróżowały z dwoma kierowcami, którzy mogli mieć styczność z koronawirusem. Firma chce zahamować rozprzestrzenianie się choroby. O blokadzie koncern poinformował na swoim Twitterze. Zapewnił, że na bieżąco będzie informować zarówno kierowców jak i pasażerów co do decyzji ich kont. Przewoźnik dodał także, że w tej kwestii współpracuje z meksykańskimi władzami.
Swoją decyzję koncern argumentuje próbą zahamowania rozprzestrzeniania się koronawirusa. Naukowcy potwierdzili, że wirus przenosi się z człowieka na człowieka. Nie dziwi nas więc decyzja przewoźnika ponieważ w samochodzie bardzo łatwo o zarażenie od chorej osoby. Ministerstwo zdrowia w Meksyku potwierdziło, że otrzymało informacje od amerykańskich władz o tym, że pochodzący z Los Angeles pasażer był zarażony koronawirusem. W wyniku tego sprawdzono wszystkie osoby, które miały z nim styczność – nie tylko kierowcę Ubera, ale i personel hotelowy, gdzie zatrzymał się gość.
ZOBACZ TAKŻE: Wstrzymane 500+ dla tych osób! Jeśli jesteś kobietą i Twój mąż…
W Chinach zakażenie koronawirusem potwierdzono już u ponad 17 tysięcy osób, 362 chorych zmarło, a 530 wyzdrowiało. Przypadki zakażeń wykryto także w innych krajach w tym w Niemczech, Rosji, Francji, Włoszech, Szwecji i Finlandii. Odnotowano jak dotąd jeden zgon poza Chinami – na Filipinach.
źródło: dobreprogramy, business insider polska
fot. uber