Kostka rosołowa to produkt spożywczy, po który często sięgają Polacy, by wzbogacić smak ulubionej zupy. Niestety, okazuje się, że jest ona przede wszystkim źródłem soli, glutaminianu sodu, rafinowanego cukru i inozynianu disodowego. A czy ty używasz jej w swojej kuchni?
Aż 50 % kostki stanowią sól i wzmacniacze smaku i zapachu- glutaminian sodu, inozynian, zwierzęce tłuszcze. Warto dodać, że nie posiadają one żadnych wartości odżywczych. W kostkach rosołowych znajduje się również skrobia, tłuszcz kurzy (3%), aromat, kurkuma, marchew, ekstrakt drożdżowy, kwas cytrynowy, regulator kwasowości.
Glutaminian sodu (E 621) często spożywany może przynieść nam przykre konsekwencje zdrowotne. Jakie?
-podwyższa ryzyko wystąpienia nadwagi lub otyłości,
-wywołuje u nas sztuczny apetyt zaburzając pracę rdzenia mózgowego,
-częste spożywanie go może doprowadzić do przewlekłej migreny, kołatania serca, podwyższonego ciśnienia,
-może uszkodzić siatkówkę oka,
-doprowadza do problemów hormonalnych,
-spożycie go może skutkować problemami gastrycznymi.
Unikaj kostek rosołowych. Zamiast sięgać po niezdrowe, gotowe rozwiązania
Zdjęcie: Pixabay
Źródło: Ulica ekologiczna
Zobacz też: Był chorobliwie zazdrosny o żonę! Zamordował ją, bo myślał, że poznała INNEGO MĘŻCZYZNĘ