Kobieta za kółkiem to często dość groźne i nieprzewidywalne zjawisko. Choć są panie, które jeżdżą wyśmienicie, to pewne cechy ich charakteru i ogólnej, kobiecej natury, sprawiają, że nie zawsze potrafią skupić się na drodze. Czasem wybuchowy charakter bierze górę…
Sytuacja uwieczniona na video pokazuje nam kłótnie między kobietą jadącą osobówką, a motocyklistą. Znając życie – ktoś kogoś nie zauważył, ktoś komuś zajechał drogę… o winie nie orzekamy. Jedno jest pewne. To kobieta jest agresywniejsza i z większą werwą bluzga na motocyklistę:
Jak jednak widać, tak się skupiła na wykłócaniu, że zapomniała patrzeć na drogę. Reakcja motocyklisty jest po prostu bezcenna – przystanął i zgotował jej owację na stojąco!
Dlatego Moi Drodzy – mniej nerwów za kółkiem, więcej uwagi. Po świętach zaraz będziemy mieli majówkę, szkoda by było nie wrócić z niej do najbliższych!