Sprawa psa husky o imieniu Bear poruszyła serca tysięcy Internautów w USA. Zwierzę ma zostać uśpione, ponieważ odgryzło dłoń 4-letniego chłopca. Tragiczna sytuacja rozegrała się w miejscowości Layton (USA) w ubiegłym tygodniu. Z informacji miejscowej policji wynika, że chłopczyk bawił się w pobliżu klatki z dwoma psami Husky swojego sąsiada. W pewnym momencie przełożył dłoń przez ogrodzenie i wtedy rozegrał się dramat.
Jeden z psów chwycił rączkę chłopca i odgryzł ją wraz z przedramieniem. Mimo, że dziecku natychmiastowo udzielono pomocy i przetransportowano go do szpitala jego ręki ze względu na zbyt poważne uszkodzenia nie udało się uratować. Po tym co się stało zwierzęta zostały odebrane właścicielowi i przewiezione do specjalnej kliniki dla zwierząt. Wszystko wskazuje na to, że po niedługim czasie zostaną uśpione.
Takiemu rozwiązaniu przeciwstawiają się Internauci, którzy zorganizowali specjalną akcję w celu uratowania Polara i Beara. Pod petycją podpisało się już prawie 200 tysięcy osób. Organizatorzy twierdzą, że doszło do nieszczęśliwego wypadku, ponieważ
„Bear myślał, że ma do czynienia z zabawką, ugryzł zbyt mocno. Nie widział, że po drugiej stronie ogrodzenia jest dziecko”.
Wszyscy liczą na pozytywny finał zakończenia sprawy i wierzą, że zwierzęta zostaną ułaskawione. Decyzja o ich dalszym ma zostać podjęta wkrótce.
https://www.youtube.com/watch?v=fv6gFOTH2ZU
źródła: wprost.pl, youtube.com, foto youtube.com