Pracowników stacji benzynowych można kochać lub nienawidzić. Nie ma się co dziwić, że czasami bywają oni nieprzyjemni. Codziennie użerają się z setkami pijanych klientów, którzy często są nad wyraz niemili. Między innymi należy do tej grupy facet, który palił przy dystrybutorze. Gościu jednak szybko doprowadził go do pionu, a użył do tego gaśnicy. Mężczyzna nie wiedział co powiedzieć, stanął zdębiały i zupełnie zdezorientowany.
Pracownik stacji benzynowej powiedział: „DOŚĆ!” i stwierdził, że osobiście zajmie się osobami, które nie przestrzegają podstawowych zasad BHP i mogą doprowadzić do nieodwracalnych w skutkach zdarzeń – np. pożaru. Bardzo dobrze mu zrobił, szanujemy!
źródło fot. i wideo: youtube.com