Ważący niemal trzy tony pojazd został zrzucony przez samolot należący do amerykańskiej armii. Cała szczęście w wyniku pomyłki nikt nie ucierpiał. Samochód wylądował na niezamieszkanym przez nikogo obszarze.
Do zdarzenia doszło w środę w godzinach popołudniowych. Samolot wojskowy C-17 Globemaster III nieumyślnie zrzucił wojskowy pojazd poza wyznaczoną wcześniej strefą. Samochód marki Humvee, znany również jako Hummer wylądował niedaleko miejscowości Cameron w Północnej Karolinie.
Samolot wystartował z lotniska w bazie wojskowej Fort Bragg. To miała być rutynowa misja treningowa, a jednak w wyniku pomyłki zrzucono pojazd osiem kilometrów wcześniej niż planowano.
Humvee zaopatrzony w trzy spadochrony bezpiecznie wylądował na zalesionym obszarze w hrabstwie Harnett. Według dostępnych informacji nikt nie ucierpiał, nie odnotowano też żadnych zniszczeń. Część mieszkańców miasteczka Cameron zeznała, że widziała lądujący pojazd. Wciąż nie wiadomo co było przyczyną pomyłki, trwa śledztwo w tej sprawie.
źródło pixaby / foto inquisitr.com