Wychowawczyni kolonii otwiera walizki. Szok, CO dzieci mają w bagażu!

Wakacje to czas wyjazdów dzieci i młodzieży na kolonie i obozy. Wychowawczyni przyznała, że zawartość bagażu dzieci jest często szokująca.

Na przestrzeni lat da się zauważyć duże zmiany. Ania Dąbrowska, organizatorka sportowych obozów dla dzieci i młodzieży z Fundacja Instytut Aktywności, w rozmowie z eDziecko* opowiedziała, co rodzice pakują dzieciom do walizek!

 

pixabay

 

Rosną nam lekomani?

 

Wychowawczyni powiedziała, że dzieci przywożą coraz więcej leków. Przed wyjazdem rodzice wypełniają kartę informacyjną i jeśli dziecko na stałe zażywa jakieś leki, to tam wpisują odpowiednią informację. Medykamenty zabierają wychowawcy i w czasie wyjazdu dają podopiecznym zgodnie z zaleceniami.

 

Ale to nie wszystko, bo:

 

[Rodzice – przyp. red.] Nie zapominają też o apteczce wypchanej środkami przeciwbólowymi i syropami. Kilkulatki mogłyby nimi obdzielić całą grupę.

 

Żeby nie było głodne

 

Inni rodzice obawiają się, że ich dziecko będzie głodne. Z tego też powodu do walizek pakują zapasy żywności. Nie są to jednak zdrowe przekąski typu orzechy, bakalie czy soki.

 

Czasem, gdy widzimy, co niektóre dzieci mają w walizkach, to ręce nam opadają. Batoniki energetyczne, chipsy, słodycze, zapasy na trzy miesiące.

– mówi Ania Dąbrowska.

 

Płacz o pogodę

 

Wychowawczyni opowiada też o uzależnieniu od telefonów i o tęsknocie. Jak mówi Anna Dąbrowska:

 

…rekwirujemy telefony komórkowe i oddajemy je dzieciom na trochę po obiedzie. Celowo wtedy, bo potem będą miały jeszcze różne zajęcia i atrakcje i zapomną o tęsknocie.

 

Wychowawczyni opowiedziała też o dziewczynce, która bardzo płakała:

 

 Gdy spytałam ją, o co chodzi, powiedziała, że zabrałam jej komórkę więc ona nie wie, jaka jest pogoda i temperatura i nie wie, jak ma się ubrać” – wspomina Ania Dąbrowska. „Wyjaśniłam jej, że może po prostu wyjrzeć na dwór. Nie wpadła na to”

 

Relacje wychowawczyni rzucają ciekawe światło na kwestie pakowania dzieci na wyjazd. Warto dobrze przemyśleć, czy nasze dziecko jest gotowe na wakacje bez rodziców, a jeśli ta, to co faktycznie będzie mu potrzebne podczas wakacji.

 

>>>Dziecko w klimatyzowanym aucie. O czym warto pamiętać?

 

*źródło/cytaty: eDziecko

Komentarze