Trudno mieć tyle szczęścia i takiego pecha w jednym! Ktoś wygrał na loterii główną wygraną, ale nie odebrał 56 milionów złotych! A wystarczyło tylko się zgłosić z kuponem…
Sytuacja zdarzyła się w Arizonie. Padła główna wygrana ponad 56 milionów złotych. To rekordowa kwota od 1999 roku. „Pechowy szczęśliwiec” jak media mówią o tym, który wygrał w totolotka miał czas do poniedziałku przyjść z wygranym kuponem. Niestety tak się nie stało. Ponad 14,6 miliona dolarów przepadło na amen! Nagroda przepadła, a z nią szansa na poznanie milionera.
Jak mówi rzecznika loterii Jacqueline Keidel Martinez, skreślono poprawnie sześć liczb w ich słynnej grze „The Pick”. Po odbiór głównej wygranej można było przyjść w terminie 180 – czyli przez prawie pół roku. Tak się jednak nie stało. Pieniądze przepadły na dobre.
Jak mówi Gregg Edgar, dyrektor wykonawczy loterii Arizona: „Dla Arizona Lottery nie ma nic bardziej ekscytującego niż wręczenie dużej wygranej, takiej jak ta. Zawsze jesteśmy trochę zawiedzeni, gdy widzimy, że jedna z tych nagród pozostaje nieodebrana”.
ZOBACZ TEŻ: Wybrali Młodzieżowe Słowo Roku 2019! Czy wiesz co ono oznacza?
A co się stanie z tymi nieodebranymi pieniędzmi? Jak zdradza dziennik „Fakt”: „Będą one przeznaczone na inne gry loteryjne a także na finansowanie programów państwowych na rzecz krzywdzonych dzieci i edukacji rdzennych Amerykanów”.
Źródło: „Fakt”, foto: Pixabay