Podczas, gdy uczciwi ludzie myślą, jak zarobić pieniądze i utrzymać swoją rodzinę na godnym poziomie, licho nie śpi. Złodzieje odświeżyli nowy, łatwy pomysł na kradzież samochodów, który stosowali już w 2011 roku.
Cały proceder polega na włożeniu plastikowej butelki pomiędzy koło a błotnik. Poprawnie umieszczona, staje się niewidoczna na pierwszy rzut oka. Złodzieje są bardzo przebiegli.
Kierowca ruszający samochodem, słyszy niepokojący odgłos. Prawie każdy, w takiej sytuacji wyjdzie z auta i zacznie sprawdzać, jaka jest przyczyna tego dźwięku. Wtedy do akcji wkracza złodziej, który wsiada za kierownicę i odjeżdża. Samochód skradziony. Jednak, jest rozwiązanie jak się tego ustrzec – proste i oczywiste.
Wychodząc z auta, zawsze wyciągnij kluczyki ze stacyjki! Kto wie, może prócz tego, że uchronisz się przed kradzieżą, dodatkowo złapiesz przestępcę, który się na Ciebie zaczaił!
ZOBACZ:LEWANDOWSKI odchodzi z Bayernu. To już koniec pewnej epoki – kierunek USA!
Złodzieje najczęściej używają tej metody w centrach handlowych.
fot. pixabay.com