Zmarł od elektrycznego papierosa. Wszystko dlatego, że zaciągał się…

Mężczyzna zmarł z powodu niewydolności układu oddechowego, z e-papierosów korzystał zaledwie od maja.

Nie wiadomo jeszcze jaki dokładni skład zawierał papieros elektryczny, który 43-letni mężczyzna regularnie palił. Jeden z lekarzy przedstawił próbki oleistej cieczy pobranej z płuc pacjenta, aby pokazać w ten sposób, że olej przykleja się do narządów i potrafi tym samym zablokować drogi oddechowe i wywołać zapalenie.

 

W Kalifornii w hrabstwie Tulare to już 7 przypadek zgonu od elektrycznego papierosa.

„Doszło do zgonu mieszkańca, którego przyczyna wiązana jest z poważnym urazem płuc związanym z vapingiem (paleniem elektronicznym ) „– ogłosiła dr Karen Haught.

W przypadkach związanych z elektronicznym paleniem toczy się już ponad 530 śledztw prowadzonych przez 44 stanowe departamenty zdrowia. Dwie trzecie z tych zachorowań dotyczą osób w wieku 18-34 lat, a 3/4 to mężczyźni.

Centra już od pewnego czasu ostrzegają przed urządzeniami do vapingu, szczególnie sprzedawanymi na ulicy lub w podejrzanie wyglądających miejscach.

 

ZOBACZ TEŻ:Ghosting, czyli okrutny trend w randkowaniu! Dowiedz się, jak sobie z nim radzić!

 

Donald Trump zapowiedział, że planuje wprowadzenie zakazu sprzedaży nie-tytoniowych e-papierosów. Jak pierwsze tego typu ograniczenia wprowadziło już w Michigan, kolejne mają obejmować Kalifornię i Nowy York.

 

Źródło:focus/pixabay

Komentarze