Przerażający los spotkał 4-letnią dziewczynkę, która została ukąszona przez węża. Gdy przewieziono ją na intensywną terapię została zbiorowo zgwałcona przez grupę zwyrodnialców.
Do zdarzenia doszło w mieście Lucknow, stolicy stanu Uttar Pardesh w Indiach. Dziewczynka na noc została sama w sali. Wtedy przyszła do niej pielęgniarka i cztery inne osoby, które zgwałciły ją. Nad ranem dziewczynka o wszystkim opowiedziała swojej babci, która nie zlekceważyła jej słów.
Policja w sprawie zatrzymała na razie jedną osobę. Próbuje też ustalić jak to możliwe, że dziewczynka była sama na oddziale. Do ataku na nią doszło w czwartej dobie pobytu w szpitalu.
Indie cały czas walczą z falą gwałtów i przemocy seksualnej. Uchwalono tam m.in. prawo zgodnie z którym za gwałt na dziecku poniżej 12 roku życia grozi kara śmierci. Jednak jak na razie nie przynosi to znaczących skutków.
o2.pl/ foto: zdjęcie ilustracyjne