Przerażającego odkrycia dokonała 24-latka z greckiego miasta Kalamata. Młoda kobieta przechodząc obok altanki śmietnikowej usłyszała dziwne dźwięki dobiegające z kosza na śmieci. Zaniepokojona postanowiła sprawdzić co to takiego. Kiedy otworzyła pojemnik zamarła!
Do tej bulwersującej sprawy doszło w środę w Kalamacie w Grecji. 24-letnia kobieta przechodząc obok kosza na śmieci zaniepokoiła się dziwnym piskiem dobiegającym z jednego z pojemników. Greczynka początkowo sądziła, że wpadł do niego kot, który nie może się wydostać. Postanowiła więc do niego zajrzeć. Okazało się, że w środku znajdował się kilkudniowy noworodek!
Kobieta udzieliła wywiadu lokalnym mediom. 24-latka przyznała, że o szokującym znalezisku informowała innych przechodniów jednak nikt z nich nie chciał pomóc jej wydostać malucha. Ostatecznie zrobiła to sama przerzucając sterty śmieci pod, którymi leżało niemowlę. Na miejscu pojawili się również policjanci i karetka pogotowia ratunkowego. Służby zgodnie przyznają, że gdyby nie determinacja kobiety dziecko mogłoby nie przeżyć. Śledczy na podstawie zapisów z miejskiego monitoringu szybko ustalili kto jest matką porzuconego noworodka. Kobieta została zatrzymana i usłyszała zarzut usiłowania zabójstwa. Na szczęście maluszek jest w dobrej kondycji i wkrótce trafi do rodziny zastępczej.
ZOBACZ TAKŻE:NIESAMOWITY NOWORODEK! Lekarze oniemieli, kiedy zauważyli, że ma…
źródła: o2.pl, foto pixabay.com