Córka polityka Janusza Korwin-Mikkego została zatrzymana przez warszawską policję. Funkcjonariusze sprawdzają, czy kobieta prowadziła samochód pod wpływem narkotyków.
Podczas kontroli drogowej na ul. Targowej na warszawskiej Pradze w samochodzie kobiety znaleziono woreczek, w którym było pół kilograma białego proszku. Według policjantów mogą to być narkotyki.
Kobietę zabrano rutynowo na badania obecności w organizmie środków odurzających. Decyzja o przeszukaniu samochodu córki polityka zapadła, ponieważ prowadziła samochód nie mając do tego uprawnień.
Wyniki badań na obecność narkotyków nie są jeszcze znane.