O prawdziwym cudzie może mówić mężczyzna, który przez 26 lat żył z kawałkiem nożna w głowie. Chińczyk został napadnięty przez bandę rabusiów w połowie lat 90. Dourijie został dotkliwie pobity i na koniec ugodzony nożem z czego zupełnie nie zdawał sobie sprawy!
W głowie Chińczyka znajdowało się ostrze o długości 10 centymetrów. Był to fragment noża, który 26 lat temu wbili mu napastnicy, którzy zaatakowali go w pobliżu domu. Dourijie mimo poważnych obrażeń jakimś cudem przeżył i ku zaskoczeniu lekarzy, którzy zajęli się jego przypadkiem normalnie przez ten czas funkcjonował. Mężczyzna nie był świadomy, że ostrze tkwi w jego głowie, ponieważ bał się sprawców pobicia i nie zgłosił od razu do szpitala. O tym, że ciało obce znajduje się w jego głowie dowiedział się dopiero niedawno i to zupełnie przez czysty przypadek, ponieważ od jakiegoś czasu cierpiał na przewlekłe migreny!
ZOBACZ:Uciekł na bezludną wyspę, bo bał się koronawirusa! Teraz ma ogromne problemy!
Lekarze, którzy przyjęli 76-latka do szpitala klinicznego w Jinan mówią o cudzie. Mężczyzna przeszedł skomplikowaną operację, która powinna odbyć się ponad ćwierć wieku temu. Specjaliści byli w szoku i nie dowierzali, jak przez tyle lat Chińczyk mógł w miarę normalnie funkcjonować! Ostatnimi czasy Dourijie coraz bardziej podupadał na zdrowiu, a operacja i usunięcie ostrza noża było jedyną szansą na uratowanie mu życia. Na szczęście operacja zakończyła się pełnym sukcesem, a 10-centymetrowe ostrze zostało w całości usunięte. Przez nóż, który wbito mu w podstawę czaszki emeryt nie mógł się śmiać, ziewać czy kaszleć. Dochodziło również do tego pogłębiająca się utrata wzroku, ponieważ ostrze uciskało nerw wzrokowy. Mężczyzna przyznał, że dziś czuje się jak nowo narodzony.
źródła: o2.pl, foto: pixabay.com