Jest duży skandal w sądzie w Sulęcinie! O co chodzi? Co się stało?
Od połowy lutego nie ma kto orzekać w Wydziale Cywilnym Sądu Rejonowego w Sulęcinie. Ma to związek z decyzją Ministerstwa Sprawiedliwości o oddelegowaniu prezesa tego sądu do sądu wyższej instancji.
Zobacz także: Jacek Kurski skacze ze szczęścia! Ale NOWINA!
Pozostali sędziowie są na zwolnieniach.
– Do RPO zwrócili się sędziowie Sądu Rejonowego w Sulęcinie, wskazując na dramatyczną sytuację kadrową oraz znaczne obciążenie dodatkowym przydziałem spraw. Chodzi o decyzje podjęte przez prezesa Sądu Rejonowego Sebastian Petlika i podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Annę Dalkowską – podał Rzecznik Praw Obywatelskich.
Art. 178 ust. 2 Konstytucji mówi, że sędziom trzeba zapewnić takie warunki pracy, które odpowiadają godności urzędu i zakresowi obowiązków.
– Niewątpliwie w związku z krytyczną sytuacją kadrową w tym sądzie decyzja Anny Dalkowskiej o delegowaniu Sebastiana Petlika przyczyniła się do pogorszenia warunków pracy i sparaliżowała możliwość rozpoznawania spraw w Wydziale Cywilnym. Jednocześnie decyzja o podziale całego referatu sędziego Sebastiana Petlika, w związku z dalszym pełnieniem przez niego funkcji prezesa Sądu Rejonowego w Sulęcinie, jest całkowicie niezrozumiała – poinformował Adam Bodnar, Rzecznik Praw Obywatelskich.
Rzecznik twierdzi, że to wszystko narusza prawo do sprawiedliwego oraz jawnego rozpatrzenia sprawy bez zbędnej zwłoki.
RPO zwrócił się już o przedstawienie wyjaśnień przez Ministerstwo Sprawiedliwości.
Zobacz także: Przedłużono LOCKDOWN! Znamy szczegóły!
Fot. Pixabay
Źródło: RPO